Grafik
W związku z intensywnymi opadami i wezbraniem rzek na Podkarpaciu, alarmy powodziowe ogłoszono w powiatach: bieszczadzkim, leskim, brzozowskim, jasielskim, sanockim, przemyskim i rzeszowskim. Szybko rośnie poziom wody w Wiśle, Wisłoce i Wisłoku. Najtrudniejsza sytuacja jest na Sanie w Sanoku, gdzie woda miejscami wylewa się z koryta.
Prognoza pogody dla Podkarpacia przewiduje dalsze okresowe opady deszczu i burze. Opady miejscami, zwłaszcza w rejonach górskich, mogą być dość intensywne, ale stopniowo będą zanikać.
Poprawia się sytuacja powodziowa na Podhalu
Woda w podhalańskich rzekach opada, ale jednocześnie ukazuje się obraz ogromnych zniszczeń. Straty są wstępnie szacowane na dziesiątki milionów złotych. Pozostaje też obawa, że wielka fala wróci. W nocy znów padało w Tatrach.
Jak jednak informuje zakopiański reporter RMF FM Maciej Pałahicki, opady nie były już tak intensywne jak dwa dni temu. Potok Bysty w centrum Zakopanego jest nadal wzburzony, ale jego poziom wody już się obniża. Wczoraj pojawiły się informacje o uszkodzonej tamie w Kuźnicach. Natychmiast zebrał się sztab kryzysowy, który ocenił, że miastu nie grozi zalanie.
Zaczerpane z :RMF FM
Zdjęcia:RMF FM
Offline